środa, 3 września 2014

Czy jeszcze można zaskoczyć wózkiem?

Czy w dzisiejszych czasach można jeszcze zaskoczyć nowym modelem wózka? 

Coraz trudniej wymyślić nowy, oryginalny kształt gondoli i stelaża do wózka dziecięcego. Czemu tak się dzieje? Bo w zakresie przeciwdziałania prawom grawitacji i tarcia nie wymyślono w ostatnim czasie nic nowego. W zakresie przeciwdziałania prawu grawitacji stosuje się podparcie pod plecy i główkę dziecka - dla mniejszych na materacyku w gondoli, a dla tych trochę większych na siedzisku spacerowym.
W zakresie przeciwdziałania prawom tarcia od czasów wymyślenia koła nic się nie zmienia. Koło jest najprostszym i najmniej awaryjnym rozwiązaniem.  Trudno oczekiwać więc, że wózki będą poruszać się na poduszce powietrznej czy magnetycznej.

Nowe modele wózków
Nowe modele wózków różnią się więc od swoich poprzedników głównie sposobem połączenia punktów podparcia z kołami. Czyli kształtem stelaża i kształtem gondoli jako obudową materacyka. Nawet od czasów wymyślenia wózka spacerowego niewiele się w tej kwestii zmieniło. Jest krzesełko, wyściełane, z regulowanym (opuszczanym bądź podnoszonym) oparciem i wyposażone dodatkowo w pasy bezpieczeństwa. Czy trzeba oczekiwać czegoś więcej?
Często klienci pytają nas o nasz tzw. "flagowy" wózek - licząc na to, że zaczniemy recytować jego zalety dezaprobując przy tym zalety innych wózków. A ponieważ nie jesteśmy producentem wózków więc powiedzenie "każda pliszka swój ogonek chwali" niejako nas nie dotyczy. My lubimy wszystkie wózki, ale znamy ich wady i zalety. A ponieważ co dla innych jest zaletą - dla drugich może być wadą. Dlatego nie ma wózków "flagowych" a jedynie, te które nam się bardziej lub mniej podobają.

A podobają nam się "na dziś"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz